Ile Cristiano Ronaldo zarobił w Arabii Saudyjskiej? Zarobki są ASTRONOMICZNE!

Przenosiny Cristiano Ronaldo do drużyny Al-Nassr dla wielu kibiców były zaskoczeniem. Sporo osób zastanawiało się, czy jest to dobra decyzja. Okazało się jednak, że gra dla klubu z Arabii Saudyjskiej jest dla CR7 bardzo opłacalna. Jakiś czas temu ujawniono bowiem ile piłkarz zarabia grając na Bliskim Wschodzie. Podane kwoty są naprawdę gigantyczne. Przestawiamy zarobki Ronaldo w Arabii Saudyjskiej. 

Cristiano Ronaldo – co warto o nim wiedzieć?

Cristiano Ronaldo, właśc. Cristiano Ronaldo dos Santos Aveiro, urodził się 5 lutego 1985 roku w Funchal na portugalskiej wyspie Madera. Jest jednym z najwybitniejszych piłkarzy w historii, a jego kariera jest pełna osiągnięć i rekordów. 

Ronaldo swoją piłkarską przygodę rozpoczął w wieku ośmiu lat, grając w małym klubie CF Andorinha. Następnie trafił do CD Nacional, jednego z największych klubów na Maderze. W 1997 roku dołączył do akademii Sportingu Lisbona.

W 2003 roku Cristiano podpisał kontrakt z Manchesterem United. Już w pierwszym sezonie zdobył z klubem Puchar Anglii, a w kolejnych latach pomógł United w zdobyciu trzech z rzędu tytułów mistrzowskich, dwóch Pucharów Ligi, Tarczy Wspólnoty, wygraniu Ligi Mistrzów oraz klubowego mistrzostwa świata. W 2009 roku trafił do Realu Madryt, stając się najdroższym piłkarzem w historii – transfer kosztował 94 mln euro. Z hiszpańskim klubem zdobył 15 trofeów, w tym cztery Puchary Ligi Mistrzów.

W 2003 zadebiutował w seniorskiej reprezentacji Portugalii. Od tamtego czasu wystąpił w narodowych barwach 198 razy, strzelając 122 bramki, co czyni go rekordzistą wszech czasów pod względem występów i strzelonych goli dla reprezentacji. W 2004 roku sięgnął z drużyną po srebrny medal mistrzostw Europy. W 2016 roku zdobył z Portugalią mistrzostwo Europy, a rok później brązowy medal Pucharu Konfederacji.Obecnie Ronaldo występuje w saudyjskim klubie Al-Nassr oraz jest kapitanem reprezentacji Portugalii. Jego talent, prędkość, umiejętności strzeleckie i wytrwałość uczyniły go jednym z największych piłkarzy wszech czasów.

Przenosiny do Al-Nassr – dlaczego Ronaldo zdecydował się na taki ruch?

Decyzja o podpisaniu kontraktu z saudyjskim klubem była dla wielu fanów CR7 rozczarowująca i kontrowersyjna. Nie da się bowiem ukryć, że na sam koniec swojej kariery zdecydował się on obrać dość egzotyczny kierunek. Wielu kibiców zarzuciło mu, że liczą sie dla niego tylko pieniądze.

Nie jest to jednak do końca prawdą. Musimy mieć bowiem świadomość, że po zakończeniu kontraktu z Manchesterem United Ronaldo liczył na to, że wróci do Realu Madryt. W tym czasie intensywnie trenował w ośrodku szkoleniowym tego klubu. Carlo Ancelotti jednak nie był zainteresowany 37-latkiem. W związku z tym CR7 przyjął propozycję saudyjskiego klubu. Wypowiadając się na temat tej decyzji powiedział:

“Jestem podekscytowany nowym doświadczeniem w innej lidze i kraju. Wizja, którą przedstawiło mi Al-Nassr jest bardzo inspirująca. Nie mogę się doczekać, aż dołączę do kolegów z drużyny i pomogę drużynie osiągnąć więcej sukcesów.”

Nie da się ukryć, że decyzja ta była pewną stratą dla jego wizerunku, niemniej jednak z całą pewnością opłaciła się mu finansowo.

Zarobki Ronaldo w Arabii Saudyjskiej – ile wynoszą?

Pora jednak przedstawić zarobki Ronaldo w Arabii Saudyjskiej. Sa one naprawdę imponujące. Już za podpisanie kontraktu, który obowiązywać będzie najprawdopodobniej do 30 czerwca 2025 roku Ronaldo zainkasował 100 milionów euro.

Same warunki kontraktu również robią wrażenie. Według informacji, które wyciekły do mediów Ronaldo w saudyjskim klubie zarobi 200 mln euro w skali roku. Oznacza to, że na jego konto trafiają aż cztery miliony euro tygodniowo.

Ponadto mówimy tu jedynie o zarobkach za samą grę. Do tego doliczyć musimy również choćby różnego rodzaju kontrakty reklamowe. Wszystko to sprawia, że Ronaldo jest obecnie jednym z najlepiej zarabiających piłkarzy na świecie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.