Getafe odniosło drugie z rzędu zwycięstwo na wyjeździe w La Lidze, pokonując Sewillę 2:1. Dwie bramki Adriano Liso zapewniły zwycięstwo, mimo samobójczego trafienia Juana Iglesiasa przed przerwą.
Przebieg meczu
Adriano Liso otworzył wynik w 15. minucie po dalekim uderzeniu, które zaskoczyło bramkarza Jorjana Nilanda. Do przerwy Sewilla nie oddała celnego strzału, a wyrównanie nastąpiło tuż przed gwizdkiem na przerwę — po ostrym dośrodkowaniu z prawego skrzydła Juan Iglesias skierował piłkę do własnej bramki.
W początkowych minutach drugiej połowy Liso ponownie wpisał się na listę strzelców, tym razem po podaniu Luisa Milli. Napastnik, pozyskany z Saragossy, wykorzystał sytuację lewą nogą i zdobył trzecią bramkę w tym sezonie. Sewilla próbowała przejąć inicjatywę, lecz nie zdołała doprowadzić nawet do remisu.
Skutki i sytuacja w tabeli
Getafe dołączyło do Villarrealu, Barcelony, Realu Madryt i Athletic Bilbao, które po dwóch kolejkach mają po 6 punktów. Sewilla poniosła drugą porażkę i znajduje się na dnie tabeli La Ligi.
Sewilla ma na koncie dwie porażki, podobnie jak Levante, Oviedo i Girona. W relacji meczu wskazano również, że na Estadio Ramón Sánchez-Pizjuán mogą czekać duże problemy po takim początku sezonu.