Dziesiątki pracowników protestowały dziś przy stadionie Spotify Camp Nou przeciwko zwolnieniom i możliwej deportacji około 50 osób zaangażowanych w prace budowlane, które – zdaniem związków – mają nieuregulowany status administracyjny.
Przebieg protestu i oskarżenia związków
Demonstrację zorganizowała Komisja ds. Pracy Comisiones Obreras (CCOO), a o proteście informowały media, w tym Mundo Deportivo i agencja EFE. Związek twierdzi, że firmy odpowiedzialne za projekt — Ekstreme Works i Limak — planują odesłać do krajów pochodzenia około 50 pracowników zatrudnionych przy przebudowie stadionu.
CCOO zarzuca tym firmom, że chcą wydalić pracowników z kraju „bez żadnych gwarancji bezpieczeństwa” i krytykuje rzekomo skrajne warunki pracy na budowie.
Warunki pracy i żądania związków
Szef CCOO, Carlos del Barrio, poinformował, że niektórzy z pracowników pracowali „po 12 godzin dziennie, siedem dni w tygodniu, przez ponad rok”.
Związek podkreśla, że są to pracownicy bez dokumentów i przekonuje, że zwolnienia mają na celu ich odesłanie do krajów pochodzenia, co zdaniem CCOO znacząco utrudni ich obronę prawną. Del Barrio wezwał władze państwowe do współpracy z inspekcją pracy i uruchomienia mechanizmów nadzwyczajnej legalizacji.
Kontakt z FC Barceloną i działania inspekcji
Przedstawiciele związku twierdzą, że klub Barcelona pozostaje obojętny na zgłaszane problemy, mimo że CCOO zgłosiło sprawę do Inspekcji Pracy.
Związkowcy wskazują, że presja na otwarcie stadionu nie może odbywać się kosztem praw pracowników, a sprawa pozostaje monitorowana przez organy kontrolne oraz media relacjonujące protesty.
Protestas en el Camp Nou contra el despido de 50 trabajadores de la obrahttps://t.co/BGRvOQZOCg
— Mundo Deportivo (@mundodeportivo) November 4, 2025

