Ferran Torres może wkrótce szukać regularnej gry.
Aston Villa rozważa pozyskanie Ferrana Torresa z Barcelony, co może być jednym z bardziej zaskakujących ruchów transferowych tego lata. Angielski klub, który intensywnie pracuje nad budową kadry zdolnej do rywalizacji w Lidze Mistrzów, widzi w hiszpańskim skrzydłowym idealne wzmocnienie ofensywy przed nadchodzącym sezonem.
Emery chce nowego lidera ofensywy
Unai Emery poszukuje zawodnika, który zwiększy siłę rażenia jego zespołu w europejskich pucharach, a Ferran Torres ma wszystkie atuty, by pełnić taką rolę. 25-latek potrafi grać zarówno na skrzydle, jak i w środku ataku, a jego uniwersalność i doświadczenie zdobyte w Barcelonie mogą okazać się kluczowe w planach szkoleniowca Aston Villi.
Torres ma za sobą udany sezon, mimo że nie zawsze pojawiał się w wyjściowym składzie. W 45 meczach we wszystkich rozgrywkach zdobył 19 bramek i zanotował 7 asyst, co czyni go jednym z najskuteczniejszych zmienników w La Liga. Takie liczby nie umykają uwadze klubów z Premier League, które nie boją się inwestować w ofensywnych piłkarzy.
Barcelona niechętna do negocjacji
Choć Aston Villa jest gotowa zaoferować za Torresa nawet 45 milionów funtów, FC Barcelona nie zamierza rozstawać się z zawodnikiem. Kataloński klub traktuje go jako ważny element swojej rotacji, a sam piłkarz nie wyraża chęci odejścia z drużyny, w której czuje się komfortowo i ma jasno wyznaczoną rolę. Według doniesień hiszpańskich mediów, dyrektorzy Barcelony pozostają jednomyślni – każda oferta za Ferrana Torresa ma zostać natychmiast odrzucona.
Dla zespołu z Birmingham nadchodzące tygodnie będą decydujące – zarówno w kontekście walki o miejsce w Lidze Mistrzów, jak i przyszłych transferów. Klub potrzebuje zawodników z doświadczeniem w europejskich rozgrywkach, a Ferran Torres pasuje do tej układanki idealnie.
Źródło: Mundo Deportivo